Radosna atmosfera, żółte balony i transparenty – z Placu Daszyńskiego 7 kwietnia wyruszył 13. Marsz Nadziei ku czci idei opieki hospicyjnej. Co roku w ten sposób podkreślana jest solidarność osób chorych ze zdrowymi. Marsz organizowany przez Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej, przeszedł Alejami Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie.
Mimo niesprzyjającej pogody, frekwencja dopisała. To świadczy o wzrastającej społecznej świadomości i wiedzy na temat hospicjum. Na Marszu stawiły się dzieci i młodzież wraz z nauczycielami, pracownicy i wolontariusze hospicjum, władze miasta oraz najbliżsi naszych podopiecznych. Jak mówi prezes Stowarzyszenia Anna Kaptacz, marsz ma zwrócić uwagę na osoby, które potrzebują naszej pomocy oraz pokazać chorym, że mogą liczyć na wsparcie takich miejsc jak Hospicjum Częstochowskie.
Marsz Nadziei od 20 lat odbywa się w ramach Kampanii Pola Nadziei. Jest to ogólnoświatowa kwesta na rzecz podopiecznych hospicjów. Żonkil – kwiat, który jest symbolem nadziei, bezinteresownej pomocy i wsparcia. Na całym świecie to właśnie on jest znakiem rozpoznawczym Pól Nadziei. W październiku sadzimy żonkilowe sadzonki, dbamy o nie na znak solidarności z pacjentami hospicjum, a wiosną obserwujemy jak rozkwitają, przypominając nam o chorych, o idei opieki hospicyjnej oraz o osobach, które tę pomoc niosą.
To właśnie żonkile zdobiły ubrania uczestników marszu, podkreślając pamięć o osobach cierpiących i potrzebujących naszej pomocy. Do udziału w wydarzeniu każdego roku zachęcamy wszystkie szkoły i przedszkola, ponieważ to ważne, aby od najmłodszych lat uwrażliwiać społeczeństwo na potrzeby innych. Również w tym celu organizowany jest konkurs na najpiękniejsze przebranie, konkurs literacki oraz konkurs plastyczny.
Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom 20. Marszu Nadziei, za ich obecność, wspaniałą atmosferę oraz za podkreślenie wyjątkowości wydarzenia odpowiednim, kolorowym strojem. Państwa zaangażowanie pozwala rozwijać ideę bezinteresownej pomocy, uwrażliwia społeczeństwo i niesie nadzieję.