Hospicjum, które spełnia marzenia.

W ciągu zaledwie kilku dni jeden z naszych postów na Facebooku został wyświetlony przez ponad 300 tysięcy osób, poruszając tysiące serc i wywołując falę wzruszeń, komentarzy i udostępnień. Wszystko za sprawą krótkiej, ale niezwykle symbolicznej chwili – spełnienia cichego marzenia naszej pacjentki, Pani Agnieszki.
Pani Agnieszka – nasza pacjentka, kobieta o spokojnych oczach i sercu pełnym czułości – miała jedno małe marzenie: wyjść na taras mieszczący się na dachu naszego hospicjum i przez chwilę po prostu patrzeć przed siebie.
W piękny, słoneczny dzień pomogliśmy jej tam dotrzeć na łóżku.
Na tarasie – cisza, przestrzeń i ten widok, który pacjenci często opisują jako „najpiękniejszy kawałek Częstochowy”.
Pani Agnieszka nie mówiła wiele. Uśmiechała się.
To był moment, który przypomniał nam, że nawet w najtrudniejszym czasie warto marzyć.
Hospicjum to nie tylko ściany i opieka. To przestrzeń, gdzie rodzą się drobne cuda.
To miejsce, gdzie liczy się każdy oddech. Każde spojrzenie. Każda chwila prawdziwego życia.
Niech świat zobaczy, że „Hospicjum to też życie”!
To jeden z tych momentów, który odczarowuje temat hospicjum – pokazując je z zupełnie innej strony.

Zobacz post, który poruszył 300 tys. osób: